Partner serwisu
Polityka i prawo

Czy menedżer firmy budowlanej może spać spokojnie?

Dalej Wstecz
Data publikacji:
06-07-2017
Tagi geolokalizacji:
Źródło:
RynekInfrastruktury.pl

Podziel się ze znajomymi:

POLITYKA I PRAWO
Czy menedżer firmy budowlanej może spać spokojnie?
fot. Ladyheart
Za szkodę wyrządzoną przez nieterminowe złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości dłużnika menedżer może odpowiadać swoim majątkiem osobistym. Odpowiedzialność taką ponoszą osoby, które miały prawo do prowadzenia spraw dłużnika i jego reprezentowania w chwili istnienia przesłanki do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Oznacza to, iż będą ją ponosić także osoby, które nie prowadzą już spraw dłużnika (np. zostały odwołane z zarządu), ale przesłanki złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości powstały, gdy takie uprawnienia posiadali.

O ile jest powszechnie wiadome, że osoby fizyczne prowadzące działalność między innymi związaną z branżą transportową lub budowlaną odpowiadają względem wierzycieli bez ograniczenia całym swoim majątkiem, mało kto zdaje sobie sprawę, że odpowiedzialność taką mogą w pewnych sytuacjach ponieść również osoby mające prawo do prowadzenia spraw dłużnika i jego reprezentowania. Takimi osobami będą na przykład członkowie zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółki akcyjnej, spółdzielni, a także wspólnicy spółek osobowych uprawnieni do prowadzenia spraw i reprezentacji spółki, oraz likwidatorzy.

Nowelizacja prawa upadłościowego, która weszła w życie w 2016 roku, przewiduje, że dłużnik a także osoby mające prawo do prowadzenia spraw lub jego reprezentowania, ponoszą odpowiedzialność za szkodę wyrządzoną wskutek niezłożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w terminie 30 dni od dnia zaistnienia stanu niewypłacalności dłużnika, chyba że nie ponoszą winy.

Prawo upadłościowe rozróżnia dwie podstawy do ogłoszenia upadłości, które mogą być przez sąd brane pod uwagę oddzielnie lub łącznie. Jedną z nich jest test płynności, polegający na tym, iż dłużnik utracił zdolność do wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych. Drugą podstawą jest test aktywów - mający zastosowanie wyłącznie do osób prawnych i jednostek organizacyjnych nieposiadających osobowości prawnej - występujący, kiedy zobowiązania pieniężne przekraczają wartość majątku dłużnika, a stan ten utrzymuje się przez okres przekraczający 24 miesiące.

Kwestia czy i kiedy spółka utraciła zdolność do regulowania swoich bieżących zobowiązań będzie przedmiotem opinii biegłego, który będzie ustalał tę okoliczność jeżeli dojdzie do procesu odszkodowawczego. Kto zatem może ponieść odpowiedzialność osobistą za niezłożenie lub nieterminowe złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości?

Kto odpowiada?

Odpowiedzialność za niezłożenie wniosku ponoszą osoby, które miały prawo do prowadzenia spraw dłużnika i jego reprezentowania samodzielnie lub łącznie z innymi osobami w chwili istnienia przesłanki do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Oznacza to, iż będą ją ponosić także osoby, które nie prowadzą już spraw dłużnika (np. zostały odwołane z zarządu), ale przesłanki złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości powstały, gdy takie uprawnienia posiadali.

Klasycznym przypadkiem odpowiedzialności menedżera będzie tutaj na przykład podpisanie umowy o roboty budowlane, najmu sprzętu budowlanego lub dostawy materiałów budowlanych w momencie, gdy istniał stan niewypłacalności dłużnika. Podobnie odpowiedzialność będą ponosić osoby, które uzyskały prawo do prowadzenia spraw dłużnika i jego reprezentowania w chwili istnienia przesłanek do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Odpowiedzialności nie będą jednak ponosić menedżerowie, którzy pełnili funkcję przed powstaniem przesłanek do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości i przestali nimi być zanim stan niewypłacalności dłużnika powstał.

Jak się uchronić? 

Rozważając kwestie wyłączenia odpowiedzialność menedżerów, nie należy zapominać, iż nie poniosą oni odpowiedzialności, gdy w terminie 30 dni od dnia zaistnienia stanu niewypłacalności dłużnika złożą w sądzie wniosek o ogłoszenie upadłości. Odpowiedzialność ich jest również wyłączona jeżeli wykażą, że w terminie do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, sąd otworzył postępowanie restrukturyzacyjne albo zatwierdził układ w postępowaniu o zatwierdzenie układu.

Nie każde jednak terminowe złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości dłużnika i otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego zwolni jego menedżera od odpowiedzialności odszkodowawczej. Wniosek taki musi spełniać wszelkie wymogi formalne przewidziane prawem, w tym musi on być opłacony. Nowelizacja prawa upadłościowego, która weszła w życie 1 stycznia 2016 roku, wprowadziła obligatoryjną zaliczkę - obok opłaty od wniosku o ogłoszenie upadłości w wysokości jednokrotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw bez wypłat z nagród z zysku w trzecim kwartale roku poprzedniego, ogłoszonego przez Prezesa Głównego Urzędu Statystycznego (obecnie jest to kwota ponad 4.000 złotych).

Nieopłacenie wniosku lub brak uiszczenia zaliczki po uprzednim wezwaniu sądu spowoduje zwrot wniosku, co z prawnego punktu widzenia oznacza, że wniosek taki będzie traktowany tak jakby nigdy nie był wniesiony. W takim przypadku odpowiedzialność osoby prowadzącej sprawy dłużnika nie będzie wyłączona. Jeżeli natomiast złożony w wymaganym terminie wniosek o ogłoszenie upadłości nie będzie zawierał braków formalnych, ale zostanie on oddalony z uwagi na brak środków przez dłużnika na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego, taki wniosek będzie złożony skutecznie, a jego złożenie będzie wyłączało odpowiedzialność odszkodowawczą menedżera odpowiedzialnego za prowadzenie spraw dłużnika.

Natomiast, złożenie wniosku o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego w terminie 30 dni od dnia zaistnienia stanu niewypłacalności dłużnika, uchroni menedżera przed odpowiedzialnością tylko wtedy, jeżeli takie postępowanie rzeczywiście zostanie otwarte. Dlatego w sytuacji zaistnienia stanu niewypłacalności dłużnika i istnienia woli do jego restrukturyzacji zasadne jest złożenie jednocześnie w terminie 30 dni wniosku restrukturyzacyjnego oraz wniosku o ogłoszenie upadłości. Jeżeli zostaną złożone oba wnioski sąd w pierwszej kolejności rozpozna wniosek o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego, a w przypadku jego uwzględnienia, oddali albo odrzuci wniosek o ogłoszenie upadłości. Natomiast, jeżeli sąd oddali wniosek o otwarcie postępowania restrukturyzacyjnego, rozpozna wtedy wniosek o ogłoszenie upadłości. W obu przypadkach odpowiedzialność menedżerów będzie wyłączona.

Kwestia winy

Kolejną przesłanką, jaką powinno się wziąć pod uwagę w kontekście wyłączenia odpowiedzialności menedżerów jest kwestia winy. Odpowiedzialność osób prowadzących sprawy dłużnika za szkodę spowodowaną niezłożeniem lub spóźnionym złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości jest odpowiedzialnością za czyn niedozwolony (ex delicto) na zasadzie winy. Pomimo, iż ukształtowana linia orzecznicza sądów powszechnych i Sądu Najwyższego w tym zakresie odnosi się głównie do odpowiedzialności członków zarządu spółek z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie przepisu art. 299 k.s.h., wydają się wielce prawdopodobne, iż na niej będą opierać się sądy przy rozpoznawaniu spraw odszkodowawczych na podstawie przepisów prawa upadłościowego.

Niewystarczające, zatem będzie twierdzenie menedżera, że nie złożył on wniosku o ogłoszenie upadłości z powodu braku wiedzy o wynikach finansowych dłużnika, że liczył on na poprawę kondycji finansowej dłużnika, a także że w jego mniemaniu podjęto odpowiednie czynności przeciwdziałające niewypłacalności dłużnika. Choroba, ciąża, urlop macierzyński, urlop wychowawczy jedynego członka jednoosobowego zarządu spółki również nie wykluczają co do zasady przypisania mu winy za niezgłoszenie wniosku o ogłoszenie upadłości lub niewszczęcie postępowania restrukturyzacyjnego.

Co ważniejsze, odpowiedzialności tej nie wyłączy również umowa łącząca członków zarządu co do sposobu kierowania sprawami dłużnika, w szczególności ustalony umownie podział czynności. Jak wskazał Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 9 grudnia 2010 roku (sygn. akt III CSK 46/10, nie publ.), tego rodzaju umowa ma znaczenie tylko wewnątrz organizacyjne. W innym wyroku z dnia 20 stycznia 2011 roku (II UK 174/10), Sąd Najwyższy orzekł, iż świadome i dobrowolne oddanie faktycznego zarządu nad dłużnikiem (np. spółką akcyjną) osobie spoza zarządu nie zwalnia członka zarządu z jego obowiązków wynikających z pełnienia funkcji w tym organie ani od odpowiedzialności za ich niedopełnienie.

Kiedy zatem menedżer nie będzie ponosił winy za brak złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości lub wniosku restrukturyzacyjnego? Dla wyłączenie winy menedżera istotne będzie, aby zaistniały takie okoliczności, które powodowały brak możliwości stwierdzenia istnienia podstawy do ogłoszenia upadłości, pomimo dołożenia przez nią lub niego należytej staranności.

Na podstawie orzecznictwa dotyczącego odpowiedzialności członków zarządu spółek z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie art. 299 k.s.h. wydaje się, że menedżerowi nie będzie można przypisać winy, gdy zostanie on odsunięty od prowadzenia spraw spółki lub nie zostanie do nich dopuszczony.

Poniesiona szkoda

Istotnym elementem dla odpowiedzialności odszkodowawczej menedżerów na podstawie przepisów prawa upadłościowego będzie również kwestia poniesionej przez wierzyciela szkody. Przepisy prawa upadłościowego zostały znowelizowane w tym zakresie i obecnie przewidują domniemanie, że szkoda wierzyciela obejmuje wysokość niezaspokojonej wierzytelności tego wierzyciela wobec dłużnika. Oznacza to, iż w przypadku gdy dojdzie do procesu to nie wierzyciel będzie musiał udowodnić wysokość wyrządzonej mu przez menedżera szkody, a menadżer będzie musiał wykazać, że wierzyciel nie poniósł szkody na skutek niezłożenia lub nieterminowego złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Domniemane w świetle regulacji prawa upadłościowego są także: związek przyczynowy między szkodą wierzyciela a niezłożeniem we właściwym czasie przez menedżera wniosku o ogłoszenie upadłości we właściwym czasie oraz zawinienie przez menedżera niezgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości.

Podsumowanie

Odpowiedzialność odszkodowawcza za niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości przewidziana w przepisach prawa upadłościowego nie jest nowym rozwiązaniem. Przewidziana ona była zarówno w Rozporządzeniu Prezydenta z 1934 roku jak i w ustawie prawo upadłościowe i naprawcze przed styczniem 2016 roku. Jednak w praktyce były to przepisy, z których bardzo rzadko korzystano. Wierzyciel występujący w procesowej roli powoda nie miał z reguły możliwości dokładnego udowodnienia wysokości szkody w związku z niezłożeniem lub nieterminowym złożeniem wniosku o ogłoszenie upadłości dłużnika.

Nowelizacja z 2015 roku, która weszła w życie od stycznia 2016 roku zmieniła ten przepis wprowadzając domniemanie szkody poniesionej przez wierzyciela. Domniemanie to jest wzruszalne, ale ciężar dowodu spoczywa na menedżerze, który teraz będzie musiał wykazać, iż wierzyciel takiej szkody nie poniósł. Co więcej, odpowiedzialność przewidziana w przepisach prawa upadłościowego nie ogranicza kręgu podmiotów uprawnionych do dochodzenia szkody od menedżera wyłącznie do wierzycieli dłużnika, jak to mam miejsce w przypadku odpowiedzialności na podstawie k.s.h. Podmiotami takimi mogą być także sami dłużnicy np. spółki lub ich właściciele, jeżeli na skutek zaniechań menedżera ponieśli oni szkodę. Niewątpliwie znowelizowany przepis prawa upadłościowego regulujący odpowiedzialność osób prowadzących sprawy dłużnika, stanowić będzie silne narzędzie dla wierzycieli oraz innych podmiotów w dochodzeniu od menedżerów odszkodowania za niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości dłużnika.
Tagi geolokalizacji:

Podziel się z innymi:

Pozostałe z wątku:

Skarga nadzwyczajna – jak reforma SN może wpłynąć na branżę budowlaną

Intermodal i logistyka

Zamawiający ma obowiązek udowodnić proporcjonalność warunków przetargowych

Polityka i prawo

Zamawiający ma obowiązek udowodnić proporcjonalność warunków przetargowych

Dariusz Ziembiński, Kancelaria Ziembiński&Partnerzy 26 lutego 2018

Zobacz również:

Decyzja zapadła. Po 2035 roku bez nowych aut spalinowych

Polityka i prawo

Będą zmiany w planowaniu przestrzennym

Polityka i prawo

Pozostałe z wątku:

Skarga nadzwyczajna – jak reforma SN może wpłynąć na branżę budowlaną

Intermodal i logistyka

Zamawiający ma obowiązek udowodnić proporcjonalność warunków przetargowych

Polityka i prawo

Zamawiający ma obowiązek udowodnić proporcjonalność warunków przetargowych

Dariusz Ziembiński, Kancelaria Ziembiński&Partnerzy 26 lutego 2018

Zobacz również:

Decyzja zapadła. Po 2035 roku bez nowych aut spalinowych

Polityka i prawo

Będą zmiany w planowaniu przestrzennym

Polityka i prawo

Kongresy
Konferencje
SZKOLENIE ON-LINE
Śledź nasze wiadomości:
Zapisz się do newslettera:
Podanie adresu e-mail oraz wciśnięcie ‘OK’ jest równoznaczne z wyrażeniem zgody na:
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa na podany adres e-mail newsletterów zawierających informacje branżowe, marketingowe oraz handlowe.
  • przesyłanie przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Pl. Bankowy 2, 00-095 Warszawa (dalej: TOR), na podany adres e-mail informacji handlowych pochodzących od innych niż TOR podmiotów.
Podanie adresu email oraz wyrażenie zgody jest całkowicie dobrowolne. Podającemu przysługuje prawo do wglądu w swoje dane osobowe przetwarzane przez Zespół Doradców Gospodarczych TOR sp. z o. o. z siedzibą w Warszawie, adres: Sielecka 35, 00-738 Warszawa oraz ich poprawiania.
Współpraca:
Rynek Kolejowy
Transport Publiczny
Rynek Lotniczy
TOR Konferencje
ZDG TOR
ZDG TOR
© ZDG TOR Sp. z o.o. | Powered by BM5